.
"To, co siê dzieje, budzi we mnie niesmak i wielki ¿al do nauczycieli" - pisze w li¶cie do redakcji czytelniczka Onetu. - "Wymagajcie szacunku, pod warunkiem, ¿e sami go macie. A pieniêdzy za pracê, a nie za gadanie, jakie to dzieci s± z³e" - dodaje.
Foto: Shutterstock
Wiele naszych tekstów powstaje dziêki Waszym listom. Zwracacie w nich uwagê na problemy, którymi warto siê zaj±æ i przedstawiæ je opinii publicznej. Gor±co zachêcamy do nadsy³ania listów pod adres listydoredakcji@redakcjaonet.pl.
Poni¿ej publikujemy ca³y list:
Z wykszta³cenia jestem matematyczk±, mam trzech synów - 7, 13 i 15 lat. ¦rodkowy syn jest dzieckiem niepe³nosprawnym, ciê¿ko chorym, które wymaga opieki 24 godziny na dobê. Od 12 lat nie mogê pracowaæ w zawodzie. Mój najstarszy poszed³ dzi¶ pisaæ egzamin gimnazjalny.
To, co siê dzieje, budzi we mnie niesmak i wielki ¿al do nauczycieli. ¯yjemy z wyp³aty mê¿a - 2,2 tys. z³ na rêkê, plus mój zasi³ek na niepe³nosprawne dziecko, ca³e 1,5 tys. z³. Gdy s³yszê, jak nauczyciele p³acz±, ¿e ich dzieci nie mog± ¿yæ "godnie", ¿e musz± po¿yczaæ pieni±dze, to zalewa mnie krew. Zapraszam do mnie. Wszystko muszê wydaæ na pieluchy, leki i lekarzy. Pytam - moje dzieci nie chc± i nie mog± ¿yæ godnie? Nie widz± ojca, bo pracuje po 10-12 godzin, a matka nie mo¿e legalnie dorobiæ, bo prawo zakazuje. Stykam siê z ró¿nymi nauczycielami, ale w 90 proc. s± to ludzie pozbawieni pasji, empatii i, o zgrozo, wiedzy. Przy³apujê ich na b³êdach merytorycznych, k³amstwach i wylewaniu osobistych ¿ali na dzieciach. W pokojach nauczycielskich plotkuje siê gorzej ni¿ na bazarach.
Marzê, by wróciæ do pracy pedagoga. Nawet za 1,8 tys. z³. To jest tylko 18 godzin. Dlaczego nie powiedz± o wszystkich dop³atach do wakacji, o pieni±dzach na ¶wiêta i socjal? Moja kole¿anka na ka¿de wakacje dostaje 900 z³ dodatkowo, a ma pó³ etatu w szkole. Jak nauczyciel mo¿e nie mieæ wstydu, by mówiæ takie rzeczy o swoim "ubóstwie". Niech powiedz± o gotowych materia³ach, które dostaj± od wydawnictw, z kluczami odpowiedzi i sprawdzianami. Z roku na rok dyktuj± te same informacje, tematy "lec±" z internetu. Kto ka¿e im je¼dziæ na darmowe wycieczki, albo braæ prezenty za 300 z³ na koniec roku?
Wymagajcie szacunku, pod warunkiem, ¿e sami go macie. A pieniêdzy za pracê, a nie za gadanie, jakie to dzieci s± z³e. Moich synów nauczy³am czytaæ i pisaæ w domu, zreszt± tak by³o z 70 proc. dzieci w klasie. Mo¿na tak d³ugo wymieniaæ, ale po prostu jest mi wstyd, gdy nauczyciel mówi, ¿e bêdzie lepiej uczy³, jak dostanie wiêcej pieniêdzy. Nie bêdzie - bo zazwyczaj jest tam z przypadku. Skoñczy³y siê czasy, gdy ten zawód by³ zarezerwowany dla osób z tytu³em i wykszta³ceniem - teraz co druga osoba ma stopieñ magistra. Czas wzi±æ siê do pracy, a nie pozowaæ z u¶miechem na zdjêciach ze strajku. Szkoda mi tylko dzieci, bo to one strac± najwiêcej.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/strajk- … ak/sgj1ty1
.
|