Nasze miasto, gmina, osiedle i wioska

.



.
List do redakcji. "Kompletnie nie rozumiem, jak moÂżna siĂŞ domagaĂŚ takiej podwyÂżki"


"Kompletnie nie rozumiem, jak moÂżna siĂŞ domagaĂŚ takiej podwyÂżki, widzÂąc jak zarabiajÂą inni ludzie i w jakim systemie pracujÂą. UwaÂżam, Âże nauczyciel to jest bardzo potrzebny zawĂłd, ale naprawdĂŞ nie majÂą Âźle. Co ma powiedzieĂŚ taka sprzÂątaczka sprzÂątajÂąca WC w galerii?" - pisze jedna z czytelniczek Onetu.







Foto: Shutterstock Strajk nauczycieli. List do redakcji. "Nauczyciele nie majÂą Âźle"


Wiele naszych tekstów powstaje dziêki Waszym listom. Zwracacie w nich uwagê na problemy, którymi warto siê zaj¹Ì i przedstawiÌ je opinii publicznej. Gor¹co zachêcamy do nadsy³ania listów pod adres listydoredakcji@redakcjaonet.pl.


PoniÂżej caÂły list:

Dobrze, Âże chociaÂż tutaj normalny "szary czÂłowiek" moÂże wyraziĂŚ swoje zdanie. Kompletnie nie rozumiem, jak moÂżna siĂŞ domagaĂŚ takiej podwyÂżki, widzÂąc jak zarabiajÂą inni ludzie i w jakim systemie pracujÂą. UwaÂżam, Âże nauczyciel to jest bardzo potrzebny zawĂłd, ale naprawdĂŞ nie majÂą Âźle. Co ma powiedzieĂŚ taka sprzÂątaczka sprzÂątajÂąca WC w galerii? Pracownik wykonujÂący roboty drogowe? Piekarz? Sprzedawca?

Zarabiaj¹ mniej i pracuj¹ min. 8h dziennie od poniedzia³ku do soboty, a nawet do niedzieli. Sama jestem sprzedawc¹, pracuje w doœÌ drogim sklepie i bardzo czêsto kupuj¹ u mnie nauczyciele. Nie s¹ to ceny dostêpne dla "zwyk³ego kowalskiego", ale jakoœ nie szkoda im na torebkê 500 z³ przy tak jak to mówi¹ "marnych "zarobkach.

Strajk nauczycieli. "Nie macie wcale tak Âźle"


Pracujê min. 11h dziennie z przerwami w tyg. Jak jest du¿y ruch to nie mam nawet przerwy, przez ca³y dzieù potrafiê zjeœÌ jedn¹ kanapkê, bo klienci nie pozwalaj¹ na przerwê obiadow¹. Czy sylwester, wigilia czy 27 grudnia ja muszê byÌ od rana w pracy. Nie mam wolnego po œwiêtach, w ferie, a urlop mogê braÌ tylko w wybranych miesi¹cach i to muszê liczyÌ siê z innymi pracownikami. Zarabiam 2000 tys z³otych, ale gdy wyrobiê plan, nalatam siê za klientem.


I teÂż mam dom, dziecko itp. JakoÂś muszĂŞ za te "kokosy" przeÂżyĂŚ . Nawet nie pozwalacie czÂłowiekowi spĂŞdziĂŚ niedzieli z rodzinÂą, bo muszĂŞ staĂŚ min 10h i patrzeĂŚ jak ludzie chodzÂą bez sensu po sklepie, nic nie kupujÂą. Jestem z tego waszego chodzenia rozliczana za kaÂżdym razem - duÂżo klientĂłw a maÂły utarg. TeÂż jest presja, dostawy, trudni klienci ktĂłrzy za byle co potrafiÂą awanturĂŞ toczyĂŚ. Dodatkowo dorabiam rozkÂładajÂąc towar w supermarkecie.

Nie mĂłwiĂŞ, Âże mam Âźle, ktoÂś to musi robiĂŚ. Szkoda mi tych kobiet ktĂłre sprzÂątajÂą WC i ludzie kompletnie nie majÂą do nich szacunku. KaÂżda praca jest trudna i kaÂżdy zawĂłd jest potrzebny. Rozumiem po to siĂŞ uczyliÂście, ale nie macie wcale tak Âźle. Zarabiacie wiĂŞcej niÂż nie jeden obywatel, macie duÂżo wolnego, 13-nastki i jeszcze narzekacie? Zapraszam was do supermarketu na rozkÂładanie palet, do sprzÂątania WC, do szpitala pracowaĂŚ jako pielĂŞgniarka zobaczymy czy dalej bĂŞdziecie narzekaĂŚ.

Strajk nauczycieli. "Macie tyle wolnego, Âże moÂżecie dorabiaĂŚ"


Wasze tÂłumaczenie, Âże nauczyciel moÂże zastÂąpiĂŚ piekarza, ale piekarz nauczyciela juÂż nie jest Âśmieszne. Sugerujecie, Âże to jest Âłatwa praca? Zapraszam. Macie tyle wolnego, Âże moÂżecie dorabiaĂŚ tak jak my zwykli ludzie. Strajk ktĂłry macie zamiar zrobiĂŚ podczas egzaminĂłw podkreÂśla tylko jak bardzo zaleÂży wam na tych dzieciach. SÂą niewinne i nie powinny byĂŚ karane. PodkreÂślacie jak wasza praca jest odpowiedzialna itp. WÂłaÂśnie strajk pokazuje wasze zaangaÂżowanie w pracy z dzieĂŚmi. Nie jesteÂśmy gorsi od was - wasza "marna" wypÂłata nie jednÂą osobĂŞ by zadowoliÂła. MoÂże przyszedÂł czas na strajk zwykÂłych ludzi? Dlaczego my mamy zarabiaĂŚ mniej i musimy za to przeÂżyĂŚ i dostaĂŚ 150 zÂł podwyÂżki na rok?


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/strajk- … le/73qt8np




.